Żyję zdrowo i bezpiecznie
Nasza szkoła 12.12.2017 r. w ramach Szkolnego Dnia Profilaktyki gościła aktorów z Teatru ,,Kurtyna” z Krakowa z przedstawieniami dla naszych uczniów.
Aktorzy zaprosili młodych widzów na niezwykły spektakl pt.: „Tu rządzi kot”, który opowiadał o tym, jak wspaniale jest odkrywać, że świat może być miejscem, którego będziemy mądrymi i szczęśliwymi mieszkańcami, cieszącymi się szacunkiem i uznaniem innych. Tytułowy bohater, spragniony wiedzy i dociekliwy kot powiódł widzów przez zabawną i pouczającą opowieść o wytrwałości, pracowitości, byciu uczciwym i sprawiedliwym. O tym, że złość czyni nas słabymi, a korzystanie z rad opiekunów powala na to, by dobro i prawda dawały nam szczęście. „Tu rządzi kot” to barwne, wypełnione muzyką przedstawienie, które w uroczy, zabawny, a zarazem prosty i adekwatny sposób, dostosowane realizacyjnie i treściowo do zróżnicowanego poziomu psychofizycznego młodych widzów, dało im możliwość poznania i zrozumienia podstawowych procesów społecznych, oraz wypracowania właściwego wobec nich modelu zachowania. Natomiast starsi widzowie mieli możliwość obejrzeć spektakl pt.: „Labirynt”. Życie tej rodziny nie miało zapisać się na kartach historii, jako dramat, a przynajmniej dalecy od tej myśli byli jej członkowie: ojciec, wybitny chirurg, od lat mozolnie i z niewątpliwymi sukcesami budujący swoją wysoką pozycję w środowisku medycznym, matka, utalentowana aktorka w stołecznym teatrze i ona, córka, dla której rodzice zarezerwowali wszystko, co najlepsze. Ojcu wypełniały dzień obowiązki ordynatora w szpitalu, matka udawała, że nie widzi, iż jej mąż coraz częściej tłumi zawodowy stres i zmęczenie alkoholem. Moment inicjacji, związany ze środkami psychoaktywnymi, córka przeżyła już dawno, pod koniec szkoły podstawowej. Młodej dziewczynce zaczęło brakować nawet momentu, w którym jej zachowanie wzbudziłoby zrozumiałą złość rodziców. Jej poczucie bezradności i samotności coraz bardziej zaczęło być widoczne w grupie rówieśników. Pojawiły się złośliwe komentarze, a bolały najbardziej te zamieszczone na forach w Internecie. W domu nie musiała się specjalnie ukrywać, bo i tak nikt jej nie sprawdzał. Rodzice, pochłonięci swoimi sprawami i narastającym konfliktem na tle alkoholowego problemu ojca nie sądzili, że ich córka wkroczyła na drogę bez powrotu. Jej dni zaczęły mieć stały harmonogram: paliła ze strachu przed klasówką, z radości na dźwięk ulubionej muzy, dla spokoju podczas głośnych kłótni rodziców, dla odwagi, z żalu, by powstrzymać łzy, by wybuchnąć nieskrępowanym śmiechem. Ze złych emocji pozostała tylko jedna: strach, że mały woreczek z narkotykiem jest pusty. Z dobrych, że potrafi, opierając się na wiedzy wyniesionej z internetowych for – obalić wszystkie argumenty za tym, że marihuana podstępnie odbiera jej zdrowie, tożsamość i podmiotowość. Jednak tytułowy labirynt ma wyjście. Są mimo wszystko rodziną, a odnowienie relacji i więzów zawsze jest możliwe.
Bardzo ważna była pogadanka profilaktyczna po spektaklu. Istotą pogadanki była ochrona uczniów przed zagrożeniami oraz usystematyzowanie wiedzy uczestników na temat konsekwencji sięgania po środki odurzające, ukazanie wieloaspektowości zjawiska. Bardzo dobra gra aktorska spowodowała, że jedna i druga grupa odbiorców z uwagą i zaciekawieniem oglądali przedstawienie. Z niecierpliwością i ciekawością czekamy na kolejny Szkolny Dzień Profilaktyki.